SIEDEM SIÓSTR -LUCINDA RILEY

„Siedem sióstr” jest pierwszym tomem cyklu: Siedem sióstr.

Na wieść o śmierci ojca Maia i jej pięć sióstr, które los rozrzucił po całym świecie, gromadzą się w bajecznym domu u wybrzeży Jeziora Genewskiego. Atlantis jest pięknym zamkiem, a sześć sióstr to kobiety, które Pa Salt adoptował jako małe dziewczynki. Ukryty za woalką swojej tajemniczości ojciec pozostawia córkom w spadku wskazówki jak mogą dotrzeć do swoich korzeni.
Pierwsza w podróż wyrusza najbardziej zamknięta w sobie Maia. Jako jedyna całe życie mieszkała z ojcem, a opuszczenie domu wprawia ją w duży dyskomfort. Ruszając tropem historii dociera do Rio de Janeiro, gdzie poznaje swoją biologiczną rodzinę. Zanurzając się w jej historii prowadzi nas w wir niezwykłych wydarzeń.

Książka ma fabułę dwutorową i na równi z Mają poznajemy jej przodkinię Izabelę Bonifacio, żyjącą w latach 20-tych poprzedniego stulecia. Historia z okresu Belle Époque stanowi jedną z najbardziej niesamowitych i poruszających opowieści, jakie czytałam. Odurzający Paryż i budowa pomnika Cristo Redentor, największego symbolu Rio, już zawsze będą mnie zalewały ogromną falą nostalgii. Już zawsze będą się kojarzy z rozdzierającą historią pięknej Izabeli.

Powieść oczarowuje swoim kunsztem. Utkana bardzo elegancką nicią przeplata w sobie krajobrazy, ludzi, historię i wydarzenia tętniące wielkimi emocjami. Nie ma w niej żadnej tandety zdarzającej się w chwilach wzniosłości uczuć. Dwa tory fabularne są od siebie różne jak dzień i noc. Współczesność jest bardziej bezpośrednia, głośniejsza i jakby prostsza. Przeszłość maluje się uroczymi ornamentami tajemniczości i pewnej niesamowitości.

Fikcja miesza się z faktami. Wydarzenia historyczne, prawdziwe postacie biorące czynny udział w fabule, chwytające za serce wątki główne i poboczne, liczne dylematy, które obie bohaterki muszą podejmować, rozterki serca i umysłu. W końcu przechodzimy do bardziej globalnej perspektywy, bo powieść lawiruje w czasie i przestrzeni niczym szybowiec. Przemierzamy kraje i kontynenty, poznajemy je nie tylko z nazwy, ale również z odmiennej kultury i obyczajności. Każda lokacja tworzy nowy, niepowtarzalny klimat. Wszystko jest tak subtelne i delikatne, że gra na sercu niczym wirtuoz.
Nie wiem jak autorka tego dokonała, ale oczami wyobraźni widzę Lucindę Riley machającą nad gotowym tekstem swoją różdżką. Magia jest jedynym wyjaśnieniem.

CZYTANIE KSIĄŻEK ŁATWIEJSZE DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH DZIĘKI NOWEJ USŁUDZE W NASZEJ BIBLIOTECE

Miło jest nam poinformować, że Biblioteka przystąpiła do projektu „Wypożyczalnia odtwarzaczy cyfrowej książki mówionej dla osób z dysfunkcją wzroku – Edycja 2022″ realizowanego przez Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym ‚Larix” im. Henryka Ruszczyca. Projekt jest dofinansowany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ze środków pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
W ramach projektu nasza Biblioteka otrzymała nieodpłatnie jeden egzemplarz odtwarzacza cyfrowych książek mówionych – Czytak4. Urządzenie jest przystosowane do obsługi przez osoby niewidome i słabowidzące, jest także przyjazne dla osób starszych. Charakteryzuje się bardzo prostą obsługą i dobrą jakością dźwięku. W łatwy sposób pozwoli czytelnikom skorzystać z dobrodziejstw książki mówionej.
Nasza placówka wypożycza urządzenia osobom z dysfunkcją wzroku oraz osobom niepełnosprawnym, które ze względu na swoją niepełnosprawność nie mogą czytać normalnego druku.
Stowarzyszenie „Larix” od 2007 roku zajmuje się nagrywaniem i udostępnianiem bibliotekom cyfrowych książek mówionych przeznaczonych dla osób niewidomych i słabowidzących. Udostępniony nam przez Stowarzyszenie „Larix” księgozbiór, będzie wciąż powiększany o nowe, ciekawe pozycje książkowe.